Trwa konkurs "Design dla przedsiębiorców Dostępność+", w którym mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa mogą się ubiegać o unijne dotacje na wdrożenie nowego modelu wzorniczego swojego produktu tak, by pomóc osobom z ograniczeniami. Rozmawiamy z Adamem Jany, dyrektorem ds. rozwoju, design managerem w firmie HS Medical. W jednej z poprzednich edycji konkursu (niezwiązanej bezpośrednio z dostępnością) uzyskała ona ponad 650 000 zł dofinansowania na swój projekt.
Opisujecie na swojej stronie internetowej, że jesteście po to, by "dać kontrolę nad bezpieczeństwem i energię do ratowania życia". Czym konkretnie zajmuje się firma, w której pan pracuje?
- Firma powstała w 2014 roku i od początku jej istnienia zajmujemy się dystrybucją defibrylatorów AED. Są to specjalistyczne urządzenia do ratowania życia ludzkiego, które dostępne są w przestrzeni publicznej. Na co dzień staramy się też budować świadomość, że w miejscach publicznych, takich jak baseny, przystanki komunikacji miejskiej, parki, ale też na przykład w budynkach firm potrzebne są defibrylatory. Dlaczego? Dlatego, że ratują ludziom życie w sytuacji zatrzymania krążenia. Przypadkowy człowiek może z nich skorzystać, by uratować komuś życie. Pamiętajmy, że defibrylatorem nie możemy zrobić krzywdy osobie, której udzielamy pomocy.
Jakich macie klientów?
- Współpracujemy z urzędami, instytucjami publicznymi, ale też firmami, które chcą zapewnić bezpieczeństwo swoim pracownikom. Nasza codzienna praca to kontakt z ratownikami medycznymi czy inspektorami od bezpieczeństwa i higieny pracy. I organizujemy też szkolenia z pierwszej pomocy.
Skąd wziął się pomysł, żeby ubiegać się o dofinansowanie?
- Ten pomysł zrodził się w 2017 roku. Pomyśleliśmy, że choć defibrylatory są instrumentem ratowania życia ludzkiego i mogą zostać obsłużone przez każdą osobę, nieposiadająca nawet wykształcenia medycznego, to dostęp do nich jest ograniczony. To znaczy, że są one zamykane w pomieszczeniach, dostępne w określonych godzinach, a kluczem jest ich ciągła dostępność. Stwierdziliśmy, że taki defibrylator powinien być na przykład dostępny na osiedlu mieszkaniowym, żeby mogła skorzystać z niego prywatna osoba. Powinien też być odpowiednio widoczny i oznakowany w miejscach często uczęszczanych przez mieszkańców. Na rynku nie było rozwiązań, które zaspokajałyby i potrzeby naszych klientów, i też takich, które nas by satysfakcjonowały. Postanowiliśmy więc zrobić analizę takiego rozwiązania. To było w 2017 roku, ale pomysł poszedł do tak zwanej szuflady, bo nie było dofinansowania, z którego moglibyśmy go zrealizować. W 2018 roku pojawiła się pula środków unijnych - w konkursie Design dla przedsiębiorców. No i postanowiliśmy wystartować w tym konkursie z naszym projektem systemu do przechowywania i zabezpieczenia defibrylatorów AED.
I dostaliście dotację...
- Tak, przygotowanie projektu trochę nam zajęło, bo realizowaliśmy audyt wzorniczy, w którym uczestniczyła także firma wzornicza, a potem już po ogłoszeniu wyników przystąpiliśmy do szczegółowej analizy i syntezy oraz opracowania założeń projektowych.
Ten audyt został sfinansowany z dotacji, którą otrzymaliście?
- W przypadku konkursu Design dla przedsiębiorców jest tak, że firma robi audyt wzorniczy "na własne ryzyko". Jeśli dostanie pozytywną rekomendację projektu, jeszcze przed otrzymaniem dofinansowania, może wpisać koszty audytu do projektu - są to koszty kwalifikowalne, czyli takie, które można sfinansować z dotacji.
Taki audyt w ogóle jest potrzebny?
- Powiedziałbym, że to bardzo wymierne narzędzie. Daje ogólny zarys naszego projektu, czy pomysłu, który trzeba potem doprecyzować, ale bardzo pomaga w jego przygotowaniu. Jak zrobi się taki audyt, łatwo jest potem opisać proces projektowy - syntezę, analizę, projekt koncepcji, projekt konstrukcji, a potem prototypowanie i testowanie. Potem już droga do części inwestycyjno-wdrożeniowej.
Na jakim etapie Wy teraz jesteście?
- Jesteśmy po etapie konstrukcji, wdrożenie produktu planujemy na przyszły rok. Muszę przyznać, że bardzo sprawnie nam to idzie.
Tak sprawnie, że myślicie już o ubieganiu się o kolejne środki?
- Tak, chcemy wystartować w nowej edycji konkursu Design dla przedsiębiorców - Dostępność Plus. To konkurs, gdzie dofinansowanie mogą dostać projekty z pomysłami dla osób z różnymi ograniczeniami, na przykład ze względu na stan zdrowia. Tym razem chcemy zrobić wersję naszego urządzenia w wersji smart.
Co to znaczy?
- Nasza "stacja" dla defibrylatorów, nad którą obecnie pracujemy będzie łamała bariery architektoniczne w miastach, będzie też dostępna dla osób z niepełnosprawnościami. A wersja smart będzie dawała możliwość zarządzania siecią takich urządzeń i zdalnego odnalezienia na mapie punktu z AED. Na przykład, jeśli miasto albo gmina postanowią umieścić sieć takich defibrylatorów na swoim terenie, to będą mogły zdalnie nimi zarządzać tzn. widzieć, w jakim są stanie, czy potrzebują serwisu, naładowania baterii itd. W HS Medical uważamy, że obecność defibrylatorów AED w przestrzeni publicznej powinna być dla mieszkańców czymś naturalnym. Powinny się wpisywać w tkankę miasta. Defibrylatory to przecież infrastruktura pierwszej pomocy i ona również powinna też być elementem miasta, a nie tylko dodatkiem. To pozwoli mieszkańcom się z nią oswoić i nie bać jej, a to z kolei zaowocuje tym, że ludzie nie będą bać się używać AED do ratowania zdrowia i życia. W obecnej sytuacji pandemii, kiedy często musimy dłużej czekać na karetkę, wydaje się do nie do przecenienia.
Obecnie, w przypadku zagrożenia życia, naszym pierwszym odruchem jest dzwonienie na numer 112, a chodzi o to, by wcześniej mieć odruch sięgnięcia po defibrylator. Aby tak było, ich sieć musi być gęsta, dobrze oznakowana, a same urządzenia proste w dostępie do nich i w obsłudze. Dlatego dla nas ta praca to też swoista społeczna odpowiedzialność. Myślę, że ten społeczny aspekt został też doceniony w konkursie o dotację.
Dofinansowanie dostaliście nie tylko na sieć systemu do przechowywania dla defibrylatorów.
- Tak, mamy też usługę polegająca na kompleksowym przygotowaniu naszych klientów - głównie gmin - do wdrożenia systemu defibrylatorów. Nie tylko szkolimy z ich obsługi, ale budujemy świadomość, jak myśleć o takiej sieci w kontekście infrastruktury. Gminy prowadzą rewitalizację niektórych terenów, robią to też zresztą również z funduszy europejskich. Uświadamiamy im, że, aby taka sieć defibrylatorów dostępnych dla mieszkańców istniała, konieczne jest - już na etapie rewitalizacji - zapewnienie sieci elektrycznej, do której podłączymy ten system. Staramy się zatem wybiegać do przodu w kontekście realizowanych przez naszych klientów inwestycji i minimalizować koszty ich inwestycji.
Jeśli ktoś ma w swojej gminie kilka defibrylatorów, to poradzi sobie z ich rozmieszczeniem i zarządzaniem nimi. Natomiast jeśli chce ich mieć kilkaset - to wypracowane przez nas rozwiązanie systemowe dla urządzeń a także nasza usługa, mu w tym pomagają.
Co podpowiedziałby Pan przedsiębiorcom, którzy dopiero przygotowuję się do startu w konkursie Design dla przedsiębiorców?
- Powiedziałbym, że to dofinansowanie nie jest szczególnie trudne do zdobycia, jeśli spełni się podstawowe kryteria konkursu, choćby dotyczące kwalifikowalności kosztów. A te kryteria są - moim zdaniem - bardzo przejrzyście rozpisane i sformułowane. W projektach wzorniczych koszty budowy prototypu obejmują też koszty doradztwa wzorniczego. Dlatego tak ogromne znaczenie ma moim zdaniem rola design managera i firm wzorniczych. One pomogą dobrze rozpisać proces projektu wzorniczego, czyli wskażą, jakie zadania będą realizowane w kolejnych etapach projektu. Od tego, moim zdaniem, już prosta droga do przygotowania kosztorysu z racjonalnymi, rynkowymi wydatkami, w szczególności, że wniosek o dofinansowanie jest również bardzo czytelny dla przedsiębiorcy. No i na pewno trzeba uwierzyć w swój projekt. My już jesteśmy na etapie, kiedy widzimy efekt naszej pracy i materializujemy coś, co wcześniej było jedynie wizją. I ten moment chyba daje nam najwięcej mobilizacji do dalszych prac.
***
Konkurs "Design dla przedsiębiorców Dostępność+" jest już ogłoszony i można składać wnioski o dofinansowanie. Potrwa do 28 lipca 2021 roku. Szczegóły konkursu i dokumenty, które trzeba złożyć znajdziesz na portalu Funduszy Europejskich.
Nie czekaj i złóż wniosek w konkursie!
Chcesz sięgnąć po Fundusze Europejskie? Skorzystaj z bezpłatnej pomocy konsultantów Punktów Informacyjnych! Po więcej informacji zajrzyj na stronę:
www.pife.gov.plJeśli chcesz dowiedzieć się więcej o Funduszach Europejskich, wejdź:
www.funduszeeuropejskie.gov.pl
